Zagrożenie pożarowe w kuchni – zapalenie się tłuszczu oraz usterki elektroniczne generują poważne szkody

_Kachebild_Brandschutz

Pliki do pobrania dotyczące informacji prasowej:

Wetter nad Ruhrą, 25.06.2012 r.

Rocznie w niemieckich domach 200 000 razy wybucha pożar. Wiele z tych pożarów zaczyna się w kuchni. Tam bowiem czają się różne zagrożenia: tłuszcz na patelni, który samoczynnie się zapala, potrójne gniazdko, będące źródłem ukrytego pożaru czy zapomniana bagietka w piekarniku, która powoli zaczyna się palić. Nie ma znaczenia, czy powodem jest nieostrożność, czy usterka techniczna: odpowiednie „pomoce kuchenne” stanowią dobrą broń awaryjną, która pozwala uniknąć przykrych zdarzeń.

Dzwonek telefonu, marudzące dziecko czy kurier z paczką dzwoniący do drzwi – wszystko to odwraca uwagę, w wyniku czego zapomina się o patelni na kuchence czy bagietce w piekarniku. Skutki mogą być fatalne: Tłuszcz na patelni samoczynnie zapala się w temperaturze ok. 350 stopni Celsjusza i może dojść do rozprzestrzenienia się ognia. Identycznie jest w przypadku produktów w piekarniku czy urządzenia elektrycznego, które z powodu usterki technicznej wyzwala ogień. Odpowiedni czujnik dymu z funkcją ostrzegania o wysokiej temperaturze, jak w przypadku modelu RM20 marki ABUS, który można stosować w kuchniach, alarmuje przenikliwym dźwiękiem wykrycie ognia wskutek zadymienia lub wysokiej temperatury.

Zauważenie ognia w początkowej fazie umożliwia jego zwalczenie odpowiednim środkiem gaśniczym – palący się tłuszcz można na przykład ugasić sprayem gaśniczym, który jest dopuszczony do zwalczania pożaru tłuszczów. Oficjalnie rekomendowany przez straż pożarną spray gaśniczy FLS 580 Home marki ABUS to spray, który posiada certyfikat GS i atest oficjalnej komórki (MPA Dresden). Obsługa jest przy tym dziecinnie prosta: wystarczy potrząsnąć, zdjąć przykrywkę i nacisnąć przycisk rozpylacza. W przeciwieństwie do zwykłych gaśnic, które po kilku sekundach są już puste, spray gaśniczy marki ABUS wystarczy nawet na 25 sekund gaszenia – to wystarczy, aby zdławić pożar, nawet gdy nie ma się w tym zakresie doświadczenia.

Nie wszystkie pożary da się ugasić środkami gaśniczymi. Pod żadnym pozorem nie wolno gasić pożaru tłuszczu wodą: dolanie wody powoduje gwałtowną eksplozję tłuszczu, która może skutkować bardzo poważnymi oparzeniami. Dramatyczne skutki takiej „metody gaszenia” prezentują poniższe liczby: Z jednego litra wody podczas eksplozji tłuszczu wytwarza się około 1,7 litra pary wodnej naraz.

Kto więc podejmuje odpowiednie środki zapobiegawcze, za około 60 EUR wyposaży się w odpowiednie „pomoce kuchenne” w postaci właściwego czujnika dymu oraz sprayu gaśniczego, które przydadzą się w chwili zagrożenia.